Widok i położenie nad samym jeziorem super,

Hotel pięknie położony ale zaniedbany , w pokojach nieposprzątane , brudno w szafkach , brudna łazienka i prysznic z pleśnią, brak środków czystości , brak papieru toaletowego,

miejsce

zapach pleśni i grzybów i niezbyt czysto i tragedia w w pomieszczeniu gdzie jest bilard

Lokalizacja wspaniala, wszystko o co nam chodzilo - odswierzyc wspomnienia z mlodzienczych lat.

Obiekt jest przede wszystkim nastawiony na wypozyczanie duzych sal / wesela, roznego rodzaju spotkania zapoznawcze / dla duzych grup. Wiaze sie to z halasem do poznych godzin. Poza tym lazienki sa brudne, lozka bez mala rozpadajace sie i skrzypiace.

Straszny grzyb pod prysznicem, zapchana umywalka, pęknięta (szczypiąca) deska sedesowa, pajęczyny w pokoju. Gwoździem do trumny były moczące się w restauracji w zlewie przy barze sztućce. To zdecydowanie nie zachęcało do jedzenia w tej restauracji, nawet śniadania wliczonego w cenę noclegu.

Atutem tego miejsca niewątpliwie jest lokalizacja. Hotel położony jest bowiem zaledwie kilka metrów od jeziora

Nie jestem specjalnie wymagający ale w życiu nie widziałem takiego brudu w hotelu. Nieprawdopodobne jak można dopuścić aby było tak brudno na korytarzach, w restauracji, na tarasach itp.

Spokojna okolica, bezpośrednio plaża, można wedkowac

Personel w restauracji bardzo opieszale obsługiwał a sprzątali kiedy zwróciło im się uwagę

Położenie wspaniałe :), basen, wi-fi, śniadanie nie za wiele, ale świeże i można było się najeść.

Hotel wygląda trochę jak przed remontem. Brak dopracowania i dopieszczenia szczegółów. Stare (naprawdę stare) kabiny prysznicowe, kafelki, odpadająca klamka od drzwi łazienki. No i wesele w hotelu do rana, a później sprzątanie po weselu... :( Ciężka noc.Brak dobrego gospodarza (menedżera). Oceniam hotel na 3 (w skali 1-5). Cena wygórowana do jakości. Na plaży budka z jedzeniem, kawą zaniedbana - widać jak właściciele sknerzą na wszystkim. Szkoda, bo miejsce samo przyciąga gości i inwestycja zwróciłaby się bardzo szybko.

Bliskość jeziora, basen

Wszędzie daleko, hałasy, pijackie ryki po nocach, nie sprzątają, brak ręczników, słaby internet. Obiekt zapuszczony i nadgryziony zębem czasu.

Bardzo fajna lokalizacja jako baza wypadowa (w promieniu 100km można zobaczyć mnóstwo fajnych miejsc), a poza tym, sam ośrodek jest na co dzień cichym i spokojnym miejscem. Możliwość wypożyczenia sprzętu wodnego - duży plus.

Opis wyposażenia pokoju na Booked.net nie pokrywał się z rzeczywistością (brak m.in. wentylatora czy lodówki, pokoje wcale nie były dźwiękoszczelne). W pokojach nie można używać czajników. Cisza nocna obowiązująca od 22 do 7 rano nie jest przestrzegana przez personel (weselna muzyka przeszkadza gościom, przygotowania sali szkoleniowej przed siódmą budzą gości). Bardzo słaba obsługa restauracji (szwedzki stół nie był uzupełniany na bieżąco podczas śniadania), kelnerzy średnio zainteresowani gośćmi chcącymi złożyć zamówienie np. w porze obiadowej lub wieczorem. Jedzenie generalnie przeciętne. Hotel nie jest najnowszy, co widać w pokojach (brudne ściany, osad w łazienkach). Bardzo słabe WiFi.

Miłe otoczenie, hotel nad samym jeziorem, fajna plaża hotelowa i strzeżone kąpielisko, chociaż pomosty proszą się o pilny remont i grożą zarwaniem.

W barze brakowało kawy z ekspresu, piwa z beczki, ginu, który był na pierwszej pozycji w karcie drinków. Na śniadaniu ciągle czegoś brakowało: chleba, masła, kawy, sera, a obsługa mało była tym zainteresowana. Pokój dwuosobowy bardzo malutki, lodówkę otrzymaliśmy dopiero po zgłoszeniu, chociaż była w ofercie pokoju, a na dworze panował upał. Pytając o lodówkę padło pytanie obsługi "czy ma zostać wniesiona do pokoju, czy sami ją sobie zaniesiemy - pokój na I piętrze a windy nie ma". Mieliśmy wrażenie jakby czas w hotelu zatrzymał się na epoce PRL.

fajna lokalizacja, dobre śniadania, niedrogie i dobre dania obiadowe w hotelowej restauracji.

brak klimatyzacji / wentylacji w pokojach po słonecznym dniu bardzo duszno w pokojach, w szczególności że okno w kształcie koła ledwo co się otwiera. Sprzęt wodny do wypożyczenia średniej jakości. trzeba samemu wnieść rower wodny z pomostu do wody :/ Pomosty już raczej nadają się do remontu

Widok z okna na jezioro

Cena za wysoka do zastanego komfortu,wyposażenia pokoi i slabego śniadania

Mimo, że byliśmy w hotelu w martwym okresie, po sylwestrze, a przed świętem trzech króli i byliśmy jedynymi gośćmi w hotelu, obsługa dbała o nasz komfort tak, abyśmy nie odczuli żadnych negatywnych aspektów. Basen i sauna spełniały nasze oczekiwania.

Lokalizacja hotelu jest mało atrakcyjna w okresie zimowym. Sam hotel otoczony jest bardzo małym kawałkiem lasu, nie ma miejsca na dłuższy spacer, ani na bieganie, nawet po opuszczeniu terenu ośrodka.

Super lokalizacja, spokój, cisza, niedrogo

Troche wolne WiFi ale działające

Podobała mi się pani na recepcji. Miejsce nad wodą w lesie też może się podobać. Zdecydowanie nie przyjechałbym tu z rodziną.

Odkurzyć schody, wyprać wykładzinę, odnowić kilka pokoi, włożyć żarówki do lampek, wstawić biurko do apartamentu, umyć taras żeby się nie kleił. Śniadanie tragedia.